
Spis treści
W Polsce znajduje się 45 miejscowości uzdrowiskowych. Wybiera się do nich co roku wielu Polaków, którzy chcą podreperować swoje zdrowie. Wiele z nich to miejsca, które kuracjusze bardzo sobie cenią i polecają.
Uzdrowiska nad morzem. W jakich miejscowościach się znajdują?
Sanatoria w Polsce znajdują się w górach, ale też nad morzem. Miejscowości, w których znajdują się uzdrowiska i w których chętni mogą skorzystać z pobytu oraz leczniczych zabiegów to m.in. Ustka, Kołobrzeg, Dąbki, Sopot, Kamień Pomorski oraz Świnoujście.
Kuracjusze wskazali najgorsze uzdrowisko nad morzem
Okazuje się, że na mapie polskich uzdrowisk są też i takie, gdzie lepiej się nie wybierać. Tak przynajmniej sądzą czytelnicy portalu turyści.pl. Zapytani o swoje doświadczenia związane z pobytem w sanatoriach, wielu z nich wskazało jedną miejscowość, której nie polecają. O jakiej dokładnie jest mowa? Chodzi o Dąbki.
15 minut na posiłek, pokoje ogrzewane farelkami
Kuracjusze nie zostawili na tej nadmorskiej miejscowości suchej nitki. Zarzuty dotyczyły głównie czystości oraz niekomfortowej obsługi. Budynek A,B,C w wilgoci grzyb na ścianach, wyszczerbione naczynia na stołówce. Żenada pod każdym względem. Pokoje farelkami ogrzewane w styczniu i lutym - dziadostwo - twierdzi pani Grażyna, cytowana na portalu turyści.pl.
Pani Ewa z kolei skrytykowała fakt, że miała tylko 15 minut na posiłek, bo w ośrodku, w którym mieszkała zakwaterowanych było aż 400 osób.
Mieszkam na 2 piętrze bez windy, a jestem osobą niepełnosprawną, po 4 operacjach ortopedycznych. To wygląda jak wczasy dla seniorów a nie rehabilitacja dla chorych. Obsługa zarobiona. Właściciel idzie na ilość nie jakość. I co kilka dni słyszymy, że NFZ płaci za nas tylko 170 zł dziennie - napisała pani Ewa.
Ciechocinek w ogniu krytyki. "Wioska z tężniami"
Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez portal turysci.pl podobne opinie zebrał Ciechocinek, który uważany jest za stolicę polskich uzdrowisk. Podobnie jak w przypadku Dąbek narzekano na personel sprzątający i gotujący, który przestawia "pensjonariuszy jak chce".
Lekarz i pielęgniarki bardzo mili. Bardzo zaskoczyło mnie liczenie ręczników i pościeli na koniec turnusu przez bardzo niesympatyczną panią sprzątającą, a po jej minie można było przypuszczać, że podejrzewa każdego o kradzież. Bardzo niemiła dla mnie sytuacja. Nigdy więcej tam - brzmiała jedna z opinii.
Niektórzy kuracjusze pisali, że "Ciechocinek to "wioska z tężniami....płatnymi", która już dawno straciła "miano kurortu na poziomie".