Spis treści
Ludzie różnią się nie tylko wyglądam i charakterem, ale również preferencjami smakowymi. Jedni lubią kwaśne, inni słodkie, jeszcze inni ostre albo gorzkawe potrawy. To, co jedni uwielbiają, innym jawi się jako jedzeniowy koszmar.
Preferencje smakowe - skąd się biorą?
Skąd bierze się nasz smak? To, że za czymś przepadamy a czego nie jesteśmy w stanie nawet wziąć do ust? Z badań nad smakiem, które przeprowadził profesor Russell Keast, ekspert żywności i sensoryki na Uniwersytecie Deakin wynika, że to czy coś nam smakuje, czy nie zależy nie tylko od naszych kubków smakowych na języku, ale również od węchu.
Podczas badań nad produktami, które mają osobliwy smak, dla jednych przyjemny a dla innych odrzucający, doszedł do wniosków, że wybory poszczególnych osób są poza liczbą receptorów, uwarunkowane również kulturowo. To czy lubimy daną potrawę lub nie zależy od tego, jakie mamy związane z nią wspomnienia.
Uczenie się jest ważnym elementem akceptacji żywności - uważa profesor Keast.
Na preferencje smakowe wpływa życie płodowe
Czy w takim razie da się polubić coś, za czym nie przepadamy albo co nie kojarzy nam się dobrze? Czy nasze kubki smakowe można przeprogramować? Dietetyczka Felicity Morrell zwraca uwagę, że jak wynika z badań, niektóre preferencje smakowe rozwijają się jeszcze w życiu płodowym.
To, co zjada matka, wpływa na smak płynu owodniowego a ten jak wiadomo połykany jest przez płód. Jeśli dieta jest zróżnicowana, dziecko po narodzinach nie stroni od różnorodnej gamy smaków.
Czy kubki smakowe można zmienić?
Jej zdaniem nawet, jeśli od dziecka nie lubimy czegoś jeść, nie oznacza to, że nie możemy tych preferencji zmienić. Felicity Morrell twierdzi, że jest to "absolutnie możliwe". Jak w takim razie przeprogramować kubki smakowe?
Zmianę smaków, których nie lubimy w te, za którymi jednak będziemy przepadać warto zacząć od zjadania w niewielkich ilościach produktów, które do tej pory nie były naszymi ulubionymi. Po pewnym czasie, jak twierdzi Morrel, kubki smakowe przestaną negatywnie reagować na te znienawidzone produkty. Ile razy trzeba czegoś spróbować, by smak przestał nam przeszkadzać? Zdaniem dietetyczki trzeba to zrobić około 30-50 razy.
To pomoże polubić jedzenie, za którym nie przepadasz - wskazówki
Co jeszcze warto zrobić, by polubić jedzenie, które do tej pory nam nie smakowało i nie spełniało naszych preferencji?
Motywacja. Trzeba wiedzieć, po co to robimy i przypominać sobie o celu w chwilach zwątpienia.
Postaw na sukces. Warto znaleźć przepisy na dania z tym składnikiem, które mogą wydawać się smaczne i do zjedzenia. Można zacząć od małej ilości danego produktu i stopniowo zwiększać jej ilość.
Zacznij od tego, co dasz radę przełknąć. Dietetyczka radzi, by zacząć od produktów, za którymi się nie przepada, ale jest się w stanie je zjeść.
Bądź konsekwentny. Produkt, którego nie lubimy a chcemy polubić trzeba włączać do menu kilka razy w tygodniu. Wtedy ten eksperyment jak twierdzi dietetyczka przyniesie zamierzony efekt.
