Spis treści
W salonach kosmetycznych, w których możemy zadbać o nasze paznokcie, wciąż największą popularnością cieszy się manicure hybrydowy oraz żelowy. To wciąż najczęściej wybierane zabiegi. Niestety nie do końca są one zdrowe i dobre dla naszej płytki paznokciowej.
Do popularnych zabiegów związanych z paznokciami dołączył do nich ostatnio nowy i zdecydowanie zdrowszy hit, jakim jest manicure japoński.
Manicure japoński to hit. Jakie ma zalety?
Ma on nie tylko wiele zalet, ale też świetnie się prezentuje. Wygląda nie tylko elegancko, ale przede wszystkim bardzo naturalnie. Jego największa zaleta? Manicure japoński nie niszczy płytki paznokcia. Można śmiało powiedzieć, że wręcz ją pielęgnuje.
Tę formę dbania o paznokcie oferuje coraz więcej salonów. Manicure japoński znany jest od ponad 400 lat.
Na czym polega manicure japoński?
Polega on na aplikacji odżywczych substancji w płytkę paznokcia. Są one w nią wcierane specjalnymi polerkami. Dodatkową zaletą jest to, że można go zrobić w salonie, ale też domowym zaciszu. Manicure japoński trwa około 20-30 minut. Jedyne na co należy uważać to polerowanie. Trzeba je wykonać tak, by nie uszkodzić płytki paznokcia.
Tyle kosztuje manicure japoński. Jak często należy go powtarzać?
Poza tym to idealna kuracja, dla tych, którzy chcą swoje paznokcie wzmocnić. Manicure japoński to wydatek rzędu 90-150 zł. Jeśli chcemy zrobić go samemu, przydatne akcesoria będą kosztować ok. 120 zł. Zabieg ten najlepiej jest powtarzać co dwa tygodnie.