Olek Klepacz od 10 lat zmaga się z chorobą. "Nie radziłem sobie z prostymi rzeczami"

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Olek Klepacz to lider Formacji Nieżywych Schabuff. Choć stroni od show-biznesu zrobił wyjątek i w programie "Halo tu Polsat" opowiedział o chorobie, z którą zmaga się od ponad 10 lat. Muzyk wyznał, że nie pomogły mu standardowe terapie. "Nie byłem sobie w stanie poradzić z bardzo prostymi rzeczami" - mówi. Pojawiło się jednak światełko w tunelu.
Olek Klepacz
Olek Klepacz, lider Formacji Nieżywych Schabuff, zmaga się z depresją lekooporną. Choruje od ponad 10 lat
AKPA

Olek Klepacz to lider Formacji Nieżywych Schabuff. Choć artysta rzadko pojawia się rozrywkowych i stroni od show-biznesu, tym razem zrobił wyjątek. Opowiedział jednak nie o muzyce a o chorobie, z którą zmaga się od ponad 10 lat.

Olek Klepacz choruje na depresję

Okazuje się, że Olek Klepacz zmaga się z depresją. Psychiatrzy zdiagnozowali jego przypadłość jako lekooporną. Jak wspominał artysta pierwsze symptomy tej choroby były dla niego "dziwne i niezrozumiałe".

Nie byłem tego w stanie w żaden sposób tego klasyfikować. Po prostu bardzo źle się czułem i to się przekładało na codzienny komfort życia. To się nie dzieje cały czas, permanentnie. To jest coś, co w moim przypadku wracało. To się zwie epizodami - wyjaśniał na antenie "Halo tu Polsat".

Jakie objawy depresji miał Olek Klepacz?

W programie wyznał, że zaczął otwarcie mówić o swojej chorobie, gdy zorientował się, że przejmuje kontrolę nad jego życiem.

To jest taki moment, kiedy nie byłem w stanie zorientować się w tym wszystkim, co się ze mną dzieje. I takie uczucie pod tytułem "samotność", chociaż była obok mnie żona, córka i moje psy ukochane, i mój dom, cały świat, to nie wiedziałem, co się ze mną dzieje po prostu - opowiadał.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Olek Klepacz wyjaśnił, że to nie kwestia smutku, czy złego nastroju, ale "kwestia pełnej niechęci do funkcjonowania". Nie byłem sobie w stanie poradzić z bardzo prostymi rzeczami - wyznał artysta. Wyjaśnił, że wymiana opon w samochodzie była dla niego stresem nie do przejścia.

Zmagałem się z tak banalnymi sytuacjami, już nie mówię o tym, żeby rano wstać i pracować, i funkcjonować. To był problem. Wszystko było za ciężkie, żeby dźwignąć, a później w wyniku studiów, rzekłbym i analizowania tego, co się ze mną dzieje, doszedłem do jakichś wniosków, ale ta samotność to było coś, co mnie przerażało na początku - opowiadał w "Halo tu Polsat".

Co to jest depresja lekooporna?

Z pomocą Olkowi Klepaczowi przyszli specjaliści z łódzkiego szpitala, którzy włączyli go do innowacyjnego leczenia. Jak wynika ze statystyk na 1/3 pacjentów, którzy zmagają się z depresją, leki nie działają.

Depresja lekooporna to jak wynika z samej nazwy depresja odporna na leczenie. Można o niej mówić w przypadku, gdy leczenie co najmniej dwoma lekami przeciwdepresyjnymi podawanymi w odpowiedniej dawce i przez odpowiedni czas, nie pomogło. Czas jest tu bardzo ważnym aspektem, bo leki przeciwdepresyjne nie działają od razu. Pierwsze efekty obserwuje się dopiero po około 2-4 tygodniach. Pełne ich działanie rozwija się po ok. 6-8 tygodniach.

Depresja lekooporna diagnozowana jest, kiedy stan zdrowia psychicznego pacjenta nie poprawia się po leczeniu trwającym około 6-12 tygodni. Jednym słowem o depresji lekoopornej mówi się wtedy, gdy leczenie nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

Tę metodę leczenia depresji wybrał Olek Klepacz

W leczeniu depresji pojawia się coraz więcej możliwości działania pozafarmakologicznego. Jedną z metod leczenia jest ta z użyciem ketaminy, której poddany w Łodzi został właśnie Olek Klepacz. Ta substancja, jak wyjaśnił dr Tomasz Rudecki, ordynator oddziału psychiatrycznego w szpitalu im. Babińskiego w Łodzi, stworzona została w latach 60. Do dziś stosowana jest w anestezjologii jako środek znieczulający. Również jako środek w leczeniu bólu.

Natomiast od ponad 20 lat pojawiały się doniesienia świadczące o tym, że może przynieść ulgę pacjentom z rozpoznaniem depresji (...). U nas w Łodzi w tej chwili od blisko roku stosujemy tę technikę wlewów, która sprowadza się do podawania leku dożylnie (...). Jest to pewien cykl podstawowy - 2 zabiegi tygodniowo, a w wypadku poprawy zabiegi podtrzymujące - wyjaśnił dr Rudecki.

Dr Rudecki
Dr Tomasz Rudecki, ordynator oddziału psychiatrycznego w szpitalu im. Babińskiego w Łodzi, który leczy Olka Klepacza innowacyjną metodą z użyciem ketaminy /
AKPA

Kontrowersyjna metoda leczenia depresji

Lekarz wspomniał także o zabiegach elektroterapii, które także są stosowane u osób z depresją. Zauważył, że terapia ta jest dosyć kontrowersyjna z tego względu, że wciąż ciąży na niej stereotyp, który rodził się latami. Wiąże się z opisami skrajnych przypadków z jej wykorzystaniem w literaturze i filmie. Zaznaczył, że wielu pacjentom pomogła.

Staramy się używać określenia "elektroterapia". Ono nie stygmatyzuje, natomiast jest to metoda, która nie ma nic wspólnego z tym, co w swojej książce w latach 60. ujawnił Ken Kessey. Są to zupełnie inne zabiegi, zabiegi niezwykle skuteczne, zabiegi, które dosyć szybko potrafią zmienić życie pacjenta - wyjaśnił dr Rudecki.

Czy ta metoda leczenia depresji pomogła Olkowi Klepaczowi?

Olek Klepacz w programie "Halo tu Polsat" przyznał, że leczenie za pomocą ketaminy bardzo mu pomogło. Zmieniła wszystko - stwierdził. Korzystał także z farmakologii i psychoterapii.

Nie jesteście sami. Wystarczy zgłosić się w odpowiedne miejsce, gdzie otrzymacie dobrą poradę, która zmieni wasze życie i życie może być znowu piękne - zaapelował do osób, które tak jak on zmagają się z depresją.

©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.
Zapisz się na newsletter
Chcesz wiedzieć jak dbać o swoje zdrowie? Chcesz uniknąć błędów żywieniowych? Być na czasie z najnowszymi zmianami w przepisach prawa medycznego, farmaceutycznego i praw pacjenta? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Newsletter
Drukuj
Skopiuj link