
Spis treści
W Brukseli dobiegają końca prace nad kompleksowym zakazem stosowania substancji perfluoroalkilowych i polifluoroalkilowych (określanych jako PFAS) w produktach konsumenckich.
PFAS stosowane są w różnych gałęziach przemysłu, gdzie cenione są ze względu na swoje wyjątkowe właściwości – odporność na wodę, tłuszcze oraz wysokie temperatury. Znalazły zastosowanie m.in. w produkcji naczyń kuchennych z powłoką nieprzywierającą (np. teflon), wodoodpornej odzieży, opakowań do żywności, pian gaśniczych oraz w przemyśle elektronicznym.
Choć związki te stosowane są na szeroką skalę w środowisku naturalnym postrzegane są jako niebezpieczne dla ekosystemów i zdrowia ludzi. Celem nowych przepisów jest zmiana sposobu produkcji tysięcy przedmiotów codziennego użytku.
PFAS – co to takiego?
Pod pojęciem PFAS kryje się ponad 9 tys. syntetycznych związków chemicznych, które są stosowane w przemyśle na szeroką skalę. Są odporne na działanie wody, tłuszczu, ciepła i wielu czynników chemicznych. Wykorzystywane są m.in. w produkcji patelni, odzieży wodoodpornej oraz papierowych opakowaniach do żywności.
Znajdują także zastosowanie w produkcji farb, przewodów elektrycznych, detergentów, namiotów i przy produkcji materiałów ognioodpornych, które chronią budynki przed pożarami. Znajdują się także w kosmetykach, np. szminkach, a nawet kremach do twarzy.
PFAS niemal nie rozkładają się w środowisku naturalnym i mogą pozostawać w glebie, wodzie i organizmach żywych przez dziesiątki, a nawet setki lat. Ich stężenie w środowisku naturalnym stale więc wzrasta.
PFAS – dlaczego stanowią zagrożenie dla zdrowia?
Badania przeprowadzone w 2023 roku wykazały, że długotrwała ekspozycja na substancje PFAS może prowadzić do poważnych uszkodzeń wątroby, negatywnie wpływać na układ odpornościowy i hormonalny, a nawet zwiększać ryzyko rozwoju niektórych nowotworów.
Mówi się także o zdolności PFAS do przechodzenia przez barierę łożyskową, co oznacza, że mogą wpływać na rozwój płodu, a u dzieci - powodować opóźnienia rozwojowe i zaburzenia funkcji poznawczych.
Kiedy zakaz PFAS wejdzie w życie?
To właśnie z tego względu państwa UE zdecydowały się na podjęcie odpowiednich działań. Jak zauważyła jednak komisarz UE ds. środowiska, Jessika Roswall, zakaz nie zostanie wprowadzony z dnia na dzień. - Rozumiemy, że całkowita eliminacja PFAS z gospodarki europejskiej wymaga czasu i starannego planowania. Dlatego zakaz nie wejdzie w życie przed przyszłym rokiem, co da przemysłowi czas na dostosowanie się i opracowanie alternatyw – wyjaśniła.
Przewidziane są także wyjątki od zakazu. Wśród nich są m.in. inhalatory stosowane w leczeniu astmy, gdzie właściwości PFAS zapewniają skuteczność i bezpieczeństwo terapii, a także półprzewodniki używane w elektronice. Obecnie trwają rozmowy na temat zakresu w Europejskiej Agencji Chemikaliów.
Planowany zakaz PFAS jest częścią szeroko zakrojonej strategii Unii Europejskiej, której celem jest stopniowe eliminowanie substancji szkodliwych dla środowiska i przejście na model gospodarki o obiegu zamkniętym. Podobne działania, takie jak wycofanie plastikowych słomek i jednorazowych sztućców czy ograniczenia dotyczące mikroplastiku w kosmetykach, początkowo budziły sprzeciw ze strony przemysłu. Jednak w dłuższej perspektywie przyczyniły się do powstania innowacyjnych, bardziej ekologicznych rozwiązań.
"Jako konsumenci mamy prawo do produktów, które nie zagrażają naszemu zdrowiu ani środowisku" – uważa Anna Nowak z Europejskiego Biura Ochrony Środowiska. "Zakaz PFAS to krok w kierunku przywrócenia tego podstawowego prawa. Przez dekady byliśmy nieświadomie narażani na działanie tych substancji, których skutki zdrowotne mogą ujawnić się dopiero po latach”.
To, jak będą wyglądały nowe przepisy dotyczące PFAS wciąż jest przedmiotem dyskusji. Komisja Europejska zapowiada przedstawienie projektu w nadchodzących miesiącach. Wówczas rozpocznie się etap konsultacji publicznych, w których swoje stanowisko będą mogły przedstawić zarówno firmy i organizacje pozarządowe, jak i obywatele. Po przeanalizowaniu zgłoszonych uwag i ewentualnych zmianach, dokument trafi pod głosowanie w Parlamencie Europejskim oraz Radzie UE.