Ile czeka się na miejsce w DPS-ie? W niektórych przypadkach nawet kilka lat

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Obłożenie w DPS-ach w Polsce wynosi 97 proc. – takie wnioski płyną z ostatniego posiedzenia sejmowej Komisji Polityki Senioralnej. Na przyjęcie do Domu Pomocy Społecznej seniorzy muszą czekać od kilku miesięcy do nawet kilku lat. Od czego to zależy?
DPS
Ile czeka się na miejsce w DPS-ie? W niektórych przypadkach nawet kilka lat
ShutterStock

W 2023 roku w Polsce funkcjonowało 821 domów seniora, które oferowały ponad 80 tysięcy miejsc – wynika z danych przedstawionych przez sejmową Komisję Polityki Senioralnej. Na miejsce w Domu Pomocy Społecznej czeka kolejne 15 tysięcy osób.

Rozwiązaniem trudnej sytuacji dostępności DPS-ów może być tzw. bon senioralny, nad którym trwają prace. Ma to być świadczenie umożliwiające sfinansowanie usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania seniora.

Jak czytamy na stronie TVP Kielce, w województwie świętokrzyskim działają 44 domy pomocy, które dysponują blisko 4 tysiącami miejsc. W 2024 roku powstały dwie nowe placówki.

"Czekałam około 4 lat"

W Domu Pomocy Społecznej im. św. Brata Alberta w Kielcach przebywa ponad 100 przewlekle chorych kobiet. Jedna z kobiet, pani Joanna, mieszka w nim od 13 lat. "Czekałam około 4 lat i byłam bardzo szczęśliwa z tego, że się tu znalazłam i postanowiłam, że jeżeli już tak się to moje życie potoczyło, że jestem w DPS, to muszę sobie jakoś to życie zorganizować” – czytamy w serwisie TVP Kielce.

Mieszkańcy tego DPS-u mają oferowane zajęcia plastyczne, grupę teatralną i fizjoterapię, a także wsparcie psychologa, pielęgniarki, lekarza i księdza. Do placówki trafiają w pierwszej kolejności osoby z postanowienia sądu. Pozostałe osoby muszą czekać.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Zapotrzebowanie w domach pomocy jest bardzo duże, my codziennie odbieramy telefony, pracownicy socjalni, właściwie wszyscy pracownicy. Ludzie się dodzwaniają do nas i pytają, jak najszybciej umieścić osobę w domu pomocy" – mówi Alina Rogula z DPS-u im. św. Brata Alberta w Kielcach. I dodaje, że do placówki są kolejki.

Nie tylko DPS-y. Kolejki do ZOL

Na miejsce trzeba też czekać w zakładach opiekuńczo-leczniczych. Na terenie województwa świętokrzyskiego działa 21 zakładów opiekuńczo-leczniczych (tzw. ZOL-i). Przebywa w nich blisko 930 pacjentów, ale aż 500 czeka na miejsce.

W ZOL prowadzonym przez Zgromadzenie Sług Jezusa siostry mają pod swoją opieką 63 kobiety. "W tej chwili u mnie na liście jest 77 osób oczekujących. W ciągu roku przyjmujemy tak średnio 35 do 40 osób, więc okres oczekiwania normalnie to około dwóch lat” – wyjaśnia s. Agnieszka Kobielu z ZOL dla Przewlekle Chorych Zgromadzenia Sług Jezusa w Kielcach.

Pobyt osoby starszej w takiej placówce to także duże wsparcie dla bliskich. Niestety, placówek tego rodzaju wciąż jest za mało. Na dodatek, nie każdą rodzinę na to stać. Pobyt seniora w DPS-ie to, w zależności od regionu, koszt nawet ponad 7 tys. zł miesięcznie.

©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.
Newsletter
Drukuj
Skopiuj link