
Nielegalny "automat do wystawiania recept" wystawia recepty bez uprzedniego zbadania pacjenta, np. tylko na podstawie wypełnionej ankiety medycznej. Choć oficjalnie takie pojęcie nie istnieje, niektórzy określają takie jednostki mianem "receptomatu". Jak wyjaśniło w rozmowie z serwisem RynekZdrowia.pl Centrum e-Zdrowia, jednostki te działają w ramach jednej z dozwolonych form prowadzenia działalności leczniczej i nie są w żaden sposób rejestrowane.
"W związku z tym dokładna liczba "receptomatów" nie jest znana i dostępne są jedynie szacunkowe dane. Bazują one na rekonstruowaniu pewnych szczególnych, charakterystycznych wzorców wystawiania i realizacji recept, a także na ręcznym zidentyfikowaniu podmiotów medycznych świadczących usługi o charakterze "receptomatu" – wyjaśnia Centrum e-Zdrowia.
Skala zjawiska zmniejsza się po wprowadzeniu regulacji
Centrum e-Zdrowia naliczyło w 2024 roku 41 podmiotów, w których działalność może obejmować wystawianie recept lekarskich przez uprzedniej konsultacji z pacjentem. W 2023 roku było ich 37, a w 2022 roku - 27.
Jak poinformował CeZ, raporty dotyczące tego typu działalności trafiają do resortu zdrowia raz na dwa tygodnie i dotyczą recept wystawianych na substancje psychotropowe i środki odurzające.
"W raporcie wykazane są przypadki wystawiania recept na leki opioidowe lub o kategorii dostępności RPW przez lekarzy, których charakterystyka działalności może świadczyć o wystawieniu recept bez uprzedniej konsultacji z pacjentem” - wyjaśniają przedstawiciele CeZ.
Jak wprowadzane przez Ministerstwo Zdrowia ograniczenia w przepisywaniu niektórych leków opioidowych oraz marihuany medycznej wpłynęły na skalę działalności "receptomatów"?
Od 7 listopada 2024 roku obowiązują przepisy, według których lekarz musi osobiście zbadać pacjenta, zanim wystawi mu receptę na marihuanę medyczną, fentanyl, morfinę czy oksykodon. Wyjątkiem są lekarze w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej. Okazuje się jednak, że spada liczba recept wystawianych na opioidy i marihuanę bez uprzedniego zbadania pacjenta.
Jak wskazuje Centrum e-Zdrowia, po wprowadzeniu obostrzeń liczba wystawianych recept na wskazane opioidy w ramach "receptomatów" spadła z kilkunastu recept miesięcznie do jednej recepty w grudniu ub.r. (sumarycznie dla wszystkich takich podmiotów). Z kolei liczba preskrypcji na marihuanę medyczną spadła w nich z ok. 25 tys. do 3 tys. w grudniu ub.r.