Ten czynnik zwiększa ryzyko zawału lub udaru. Mało osób o tym wie, a wystarczy proste badanie

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Wiele osób bada poziom "złego" cholesterolu LDL podczas gdy niewiele osób zdaje sobie sprawę, że równie groźnym czynnikiem ryzyka chorób układu krążenia jest… lipoproteina (a) oznaczana jako Lp(a). Co warto o niej wiedzieć?
zawał mężczyzna serce
Ten czynnik zwiększa ryzyko zawału lub udaru. Mało osób o tym wie, a wystarczy proste badanie
shutterstock

- Stężenie lipoproteiny (a) jest uwarunkowane genetycznie, a podwyższone stężenie może prowadzić do miażdżycy tętnic, a w konsekwencji do zawału serca czy udaru mózgu, nawet u osób, które nie mają klasycznych czynników ryzyka, takich jak nadciśnienie, otyłość czy wysoki poziom cholesterolu – mówi Artur Gabrysiak, specjalista medycyny laboratoryjnej z Grupy American Heart of Poland.

Lipoproteiny – co to takiego?

Lipoproteiny to cząsteczki zbudowane z białek i tłuszczów (lipidów), które odpowiadają za transport cholesterolu w krwioobiegu. Lp(a) jest szczególną frakcją cholesterolu, która odkłada się w ścianach naczyń krwionośnych, prowadząc do ich zwężenia, a w konsekwencji do groźnych chorób układu krążenia, takich jak miażdżyca, choroba tętnic obwodowych, a w konsekwencji do zawału mięśnia sercowego.

– Powszechnie wykonuje się badanie cholesterolu całkowitego i jego frakcji, takich jak trójglicerydy, LDL czy HDL. Jednak coraz częściej do oceny ryzyka sercowo-naczyniowego dodajemy oznaczenie Lp(a), które pozwala lepiej diagnozować pacjentów i opracowywać skuteczniejsze strategie terapeutyczne – mówi Gabrysiak.

Dlaczego warto zbadać poziom Lp(a)?

Istnieje grupa pacjentów, u których dochodzi do incydentów sercowo-naczyniowych mimo prawidłowego stężenia cholesterolu, braku nadciśnienia tętniczego i prawidłowej masy ciała. – W takich przypadkach przyczyną może być właśnie podwyższony poziom lipoproteiny (a). Badanie to nie jest jeszcze standardowo zlecane, ale powinno być wykonane przynajmniej raz w życiu przez każdą osobę dorosłą – podkreśla ekspert American Heart of Poland.

W przeciwieństwie do cholesterolu, którego stężenie można regulować dietą i aktywnością fizyczną, stężenie Lp(a) jest w dużej mierze zapisane w genach i pozostaje względnie stałe przez całe życie. Dlatego warto je oznaczyć, by ocenić indywidualne ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i wdrożyć odpowiednie działania profilaktyczne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wygląda badanie i interpretacja wyników?

Badanie Lp(a) polega na jednorazowym pobraniu krwi z żyły łokciowej. Próbkę pobiera się na czczo, po co najmniej 8 godzinach od ostatniego posiłku.

Wyniki interpretuje się następująco: prawidłowy poziom to poniżej 30 mg/dl (<75 nmol/l), umiarkowane ryzyko - 30-50 mg/dl (75-125 nmol/l), duże ryzyko - 50-180 mg/dl (125-450 nmol/l), bardzo duże ryzyko - powyżej 180 mg/dl (>450 nmol/l).

Osoby z podwyższonym poziomem Lp(a) powinny regularnie konsultować się z lekarzem i stosować się do zaleceń dotyczących profilaktyki, takich jak zdrowa dieta, aktywność fizyczna i unikanie innych czynników ryzyka, np. palenia papierosów.

Prawdopodobnie w nowym programie profilaktycznym Ministerstwa Zdrowia, zastępującym wygasający program "Profilaktyka 40+" oznaczenie lipoproteiny (a) znajdzie się w pakiecie badań refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.
Newsletter
Drukuj
Skopiuj link