Spis treści
Maja Hyży do szpitala trafiła na początku. Musiała poddać się operacji a dokładnie rewizji, czyli wymianie endoprotezy biodra. Swój pobyt w szpitalu artystka skrupulatnie dokumentuje w swoich mediach społecznościowych.
Maja Hyży przeszła siedem operacji na biodra
W moim 35-letnim życiu przeszłam już siedem operacji na biodra, o czym pewnie nie macie nawet pojęcia, ale to dobrze, bo nie potrzebuję użalania się nade mną - pisała artystka w sieci.
Okazało się, że nie obyło się bez komplikacji. Po zabiegu Maja Hyży uskarżała się na silne bóle. Miała też gorączkę i stan zapalny w okolicach biodra. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Maja napisała, że jej stan zdrowia znowu się pogorszył.
Maja Hyży pisze o złych wynikach
Wczoraj dostałam wyniki i są one złe. Moje CRP jest bardzo podwyższone, w stosunku do tego co miałam i jutro będę przyjęta na oddział do szpitala w Otwocku. Jutro mieliśmy jechać już na święta. Nie jest jeszcze powiedziane, że tych świąt nie spędzimy z rodziną, ale jutrzejsze wyniki, punkcja, USG i tak dalej pokażą, jak wygląda sytuacja - poinformowała fanów.
To nie był koniec jej problemów. Okazało się, że potrzebna jest kolejna pilna operacja z powodu zakażenia bakteryjnego, jakie się wdało. Nawet nie spodziewałam się, że tak szybko się tutaj pojawię. Plan był, że wrócę do szpitala już po nową moją endoprotezę, która miała być przy dobrych wiatrach w lutym. Natomiast zaraziłam się bakterią. Nieważne jaką, nie będę tam opowiadać, żalić się i mieć pretensji… Stąd też operacja. Trzeba wyczyścić wszystko, co się dzieje aktualnie z moją nogą. A dzieją się, słuchajcie, rzeczy dziwne, jak to mój Konrad powiedział: moja noga wygląda trochę jak ze "Stranger Things". Nie wiem, czy oglądaliście. Resztę sobie dopowiedzcie sami - napisała artystka.
Choroba Otto-Chrobaka. Jakie są objawy?
Maja Hyży zmaga się od lat z chorobą Otto-Chrobaka. Inna nazwa tej przypadłości to osteochondropatia. Jest to schorzenie degeneracyjne stawu biodrowego. Prowadzi ono do sporych ograniczeń ruchowych. Często rozwija się bardzo powoli i obustronnie. Ma wpływ na jakość życia pacjenta. Choroba ta powoduje postępującą destrukcję chrząstki stawowej. Jej skutki to bóle i sztywność stawu. Jeśli stadium tej choroby jest zaawansowane konieczne jest wszczepienie endoprotezy.
Aby opóźnić rozwój tej choroby potrzebna jest wczesna diagnostyka i rehabilitacja. Bywa, że tak jak w przypadku Mai Hyży pacjenci zmagają się z komplikacjami w postaci infekcji lub właśnie kolejnych operacji.