Mikołaj Roznerski o roku w szpitalu psychiatrycznym. "Nigdy do końca nie jest się w stanie wyleczyć"

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Mikołaj Roznerski był w weekend gościem programu "Halo tu Polsat". Aktor opowiadał o zmaganiach z anoreksją czy stereotypowym postrzeganiem męskości. Podzielił się także z widzami wspomnieniami związanymi z pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Był czas, gdy aktor ważył zaledwie 42 kg.  
Mikołaj Roznerski opowiedział o kłopotach ze zdrowiem psychicznym
Mikołaj Roznerski opowiedział o kłopotach ze zdrowiem psychicznym
AKPA

Mikołaj Roznerski to aktor znany z takich produkcji jak "Porady na zdrady", "Miszmasz. czyli kogel-mogel 3" czy z seriali "M jak miłość". Jego obecność w Polsacie była związana z premierą książki "Męskie gadanie" autorstwa Beaty Biały, która porusza temat emocji u mężczyzn. Oprócz Roznerskiego swoimi przemyśleniami podzielili się w rozmowach z autorką Krzysztof Zalewski, Mateusz Damięcki, Cezary Pazura czy Robert Gonera.

Mikołaj Roznerski o emocjach 

Aktor, nawiązując do książki, opowiadał o tym, czym jest dla niego męskość i jak rozumie pojmowanie męskich emocji. Ja myślę, że wrażliwy mężczyzna to silny mężczyzna, po prostu. Mężczyzna, który potrafi pokazywać emocje, jest w stanie zaimponować też może w jakiś sposób swojej kobiecie czy komuś innemu - powiedział Mikołaj Roznerski. Aktor przypomniał, że według badań naukowych "mężczyźni, którzy nie okazują emocji, szybciej umierają na zawał".

Mikołaj Roznerski o anoreksji i szpitalu psychiatrycznym

Aktor powrócił wspomnieniami do swoich przykrych doświadczeń dotyczących zachorowania na anoreksję:

Jeżeli chodzi o mnie, to ja się z tym borykałem jakieś 20 lat temu, 25 bodajże, jako nastolatek. (...) Nigdy do końca nie jest się w stanie człowiek wyleczyć. Zawsze istnieje takie niebezpieczeństwo, ten głos, że może coś się wydarzyć, może coś wrócić poprzez jakieś traumatyczne przeżycie. Na szczęście bardzo to kontroluję, jestem zdrowy, jak widać, szczęśliwy - powiedział Mikołaj Roznerski. 

Jakiś czas temu w programie "Dzień Dobry TVN" Mikołaj Roznerski opowiadał o tym, jak z powodu anoreksji trafił w wieku 13 lat do szpitala psychiatrycznego. Przez rok prawie nic nie jadł, odżywiając się jedynie sokami i odżywkami. Ważył wtedy zaledwie 42 kg.  Pamiętam, wtedy była premiera "Titanica". Poszedłem na tę premierę, ale wracałem już karetką, ponieważ zemdlałem. Było dużo emocji, byłem z mamą na tej premierze. Pojechałem autobusem i wróciłem karetką - opowiadał. Mikołaj Roznerski odżywiał się wtedy wyłącznie sokami i odżywkami.  

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W szpitalu Mikołaj Roznerski spędził rok. Wbrew pozorom leczenie jest trudne i długotrwałe. Musiałem nauczyć się jeść i przestać bać się, że przytyję - powiedział aktor.nore

©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.