Mariusz Trynkiewicz, znany jako "szatan z Piotrkowa", seryjny morderca i przestępca seksualny, zmarł 9 stycznia w wieku 62 lat na oddziale szpitalnym, gdzie przebywał ze względu na stan zdrowia. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał portal gostynin24.pl, a została ona potwierdzona przez ppłk Arletę Pęconek, rzeczniczkę dyrektora generalnego Służby Więziennej.
Zabójca czterech chłopców
O Trynkiewiczu opinia publiczna dowiedziała się po popełnieniu zbrodni z 1988 roku, kiedy to w kawalerce w Piotrkowie Trybunalskim zamordował czterech chłopców: 13-letniego Wojtka, 11-letniego Tomka oraz 12-letnich Artura i Krzysia. W 1989 roku został skazany na karę śmierci, jednak w wyniku amnestii wyrok zamieniono na 25 lat więzienia. W lutym 2014 roku wyszedł na wolność, co wywołało ogromne poruszenie. Wkrótce potem Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nakazał umieszczenie go w specjalnym ośrodku w Gostyninie, uznając go za osobę stwarzającą zagrożenie.
Podczas pobytu w Gostyninie Trynkiewicz został skazany w 2015 roku przez sąd na 5,5 roku więzienia za posiadanie pornografii dziecięcej w czasie odbywania kary w Strzelcach Opolskich w latach 2006-2014. Kara ta została zawieszona do zakończenia jego pobytu w ośrodku. W Gostyninie przebywał do września 2019 roku, po czym trafił do zakładu karnego.
"Ustawa o bestiach"
Sprawa Trynkiewicza przyczyniła się do uchwalenia w 2013 roku tzw. ustawy o bestiach, regulującej postępowanie wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, które stanowią zagrożenie dla życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. Ustawa ta, oficjalnie nazwana ustawą o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzającymi zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, wprowadziła możliwość stosowania nadzoru prewencyjnego lub umieszczania takich osób w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym. Przepisy weszły w życie w styczniu 2014 roku.
Cel "ustawy o bestiach"
Ustawa, której celem było zapobieganie powrotowi do przestępczości osób z zaburzeniami psychicznymi, obejmuje osoby odbywające kary pozbawienia wolności lub kary 25 lat więzienia, w przypadku których stwierdzono zaburzenia psychiczne, takie jak upośledzenie umysłowe, zaburzenia osobowości lub preferencji seksualnych, które zwiększają ryzyko popełnienia przestępstwa. Osoby spełniające te kryteria mogą być poddane nadzorowi prewencyjnemu lub umieszczone w ośrodku zamkniętym. Definicja "zaburzeń psychicznych" w ustawie różni się od definicji "chorób psychicznych", co wyklucza osoby chore psychicznie z objęcia tymi przepisami. Przykładem zastosowania ustawy była sprawa Krzysztofa S., który podczas odbywania kary za gwałt zaatakował strażnika więziennego i został skazany za usiłowanie zabójstwa. Sąd Najwyższy orzekł wówczas, że osoby chore psychicznie nie podlegają przepisom tej ustawy.
Nadzór prewencyjny
Wprowadzono nadzór prewencyjny, sprawowany przez policję, który ma na celu ograniczenie zagrożenia życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, zgodnie z art. 22 ustawy. Osoby objęte nadzorem są zobowiązane do informowania policji o miejscu stałego pobytu i zatrudnienia, a także, na żądanie, o miejscu czasowego i przyszłego pobytu oraz planach wyjazdów. W ramach nadzoru policja może prowadzić działania operacyjne i rozpoznawcze, a także kontrolę operacyjną, jeśli istnieje uzasadniona obawa, że osoba zamierza popełnić czyn zabroniony, zagrożony karą pozbawienia wolności na co najmniej 5 lat, dotyczący życia, zdrowia lub wolności seksualnej i obyczajności. Decyzję o kontroli podejmuje sąd na wniosek policji i za zgodą prokuratora okręgowego. Nadzór może zostać uchylony przez sąd, jeśli prawdopodobieństwo popełnienia przez osobę czynu zabronionego spadnie poniżej poziomu wysokiego, natomiast w przypadku wzrostu tego prawdopodobieństwa do poziomu bardzo wysokiego sąd może zdecydować o bezterminowym umieszczeniu osoby w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym (KOZZD).