Spis treści
Badania potwierdziły, że jeden ze wskaźników zdrowia może powiedzieć ekspertom wiele o stanie naszego zdrowia – w tym o ryzyku chorób sercowo-naczyniowych, a nawet o zdrowiu mózgu i ryzyku śmierci. Mowa o tzw. sile chwytu.
Siła chwytu – co to takiego i dlaczego jest ważna?
Siła chwytu to siła jaką można wygenerować w czasie ściskania czegoś w dłoni. To właśnie ta siła jest, zdaniem naukowców, dobrym sposobem na ocenę ogólnej siły (lub też słabości) danej osoby.
Siła chwytu zależy m.in. od BMI oraz płci. Siłę chwytu mierzy się dynamometrem. Pozwala on określić, ile kilogramów siły generujemy gdy ściskamy uchwyt w dłoni. Badacze zauważyli, że średnia siła chwytu dla osób w wieku od 30 do 39 lat wynosi 47,8 kg w przypadku mężczyzn i 29,7 kg u kobiet. Zbyt niska siła chwytu może świadczyć m.in. o ogólnym osłabieniu. Naukowcy chcą opracować międzynarodowe standardy pomiaru siły chwytu.
Siła uchwytu. Co mówi o ryzyku chorób?
Badania wykazały, że siła chwytu to czynnik, który jest dobrym predyktorem wielu różnych schorzeń i chorób. Okazuje się, że osoby, które mają niższą siłę chwytu bardziej narażone są m.in. na nadciśnienie, choroby serca i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Mają także wyższe ryzyko przedwczesnej śmierci.
Jak uważa dr Ardeshir Hashmi, szef sekcji Centrum Medycyny Geriatrycznej w Cleveland Clinic, osoba, która staje się osłabiona wskutek utraty masy mięśniowej zazwyczaj starzeje się szybciej i gorzej radzi sobie z wszelkimi problemami zdrowotnymi. Zauważył, że osłabienie nie jest domeną tylko osób starszych, ale dotyka też osób w wieku 40 lat, które prowadzą siedzący tryb życia. Siłę chwytu mogą jednak przywrócić ćwiczenia fizyczne i dobra dieta. Pomocny w tym przypadku jest zwłaszcza trening oporowy lub ćwiczenia poprawiające wydolność sercowo-naczyniową, takie jak jazda na rowerze lub spacery.